wtorek, 20 sierpnia 2013

po niedzieli nie najlepiej chcąc wyladowac moje emocje musiałam cos zrobić a ze moje robotki najbardziej mnie uspokajają upychałam roze z krepy gdzie się dalo w ciągu dwóch dni powstalo więcej niż przez caly lipiec .












5 komentarzy:

  1. Wow,ile tego! I jakie piekne! A w tych torbach rewelacyjne,swietny pomysl, bardzo mi sie podoba ...wszystko :-) Buziaki :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. ilościowa i kolorystyczna bomba -super :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ilość powala, a wzrok przyciąga ich piękno :))

    OdpowiedzUsuń
  4. No naprawdę szokująca ilość :) piękne kompozycje :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Co jedna kompozycja to piękniejsza:)

    OdpowiedzUsuń